" PIELEGNACJA:
• pielęgnująca formuła balsamu zapewnia intensywne i długotrwałe nawilżenie skóry
• pomaga zredukować ryzyko wystąpienia alergii słonecznej
OCHRONA:
• zawiera wysoce skuteczny system filtrów UVA/UVB, zapewniający natychmiastową i skuteczną ochronę przed promieniowaniem słonecznym
• zapobiega przedwczesnemu starzeniu się skóry
• wodoodporny "
LISTA SKŁADNIKÓW
Aqua, Homosalate, Glycerin, Alcohol Denat., Butyl Methoxydibenzoylmethane, Bis-Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazine, Ethylhexyl Salicylate, Dibutyl Adipate, Ethylhexyl Triazone, Copernicia Cerifera Cera, Panthenol, VP/Hexadecene Copolymer, Phenylbenzimidazole Sulfonic Acid, Tetrasodium Iminodisuccinate, Cellulose Gum, Tocopheryl Acetate, Sucrose Polystearate, Polyglyceryl-4 Diisostearate/Polyhydroxystearate/Sebacate, Sodium Stearoyl Glutamate, Hydrogenated Polyisobutene, Butylene Glycol Dicaprylate/Dicaprate, Microcrystalline Cellulose, Xanthan Gum, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Sodium Chloride, Trisodium EDTA, Sodium Hydroxide, Ethylhexylglycerin, Phenoxyethanol, Linalool, Limonene, Benzyl Alcohol, Alpha-Isomethyl Ionone, Citronellol, Geraniol, Parfum
Nie muszę chyba pisać jak ważne i wręcz niezbędne jest używanie filtrów latem. Moja skóra, prawie zawsze opala się na raczka, nie ma roku by nie schodziła mi skóra z ramion czy dekoltu, żałuję, że tak późno odkryłam ten produkt.
Nivea wypuściła dla nas fajny balsam nawilżający z filtrem +50, który jest dodatkowo wodoodporny. Balsam jest w kolorze białym. Jego konsystencja jest lekka, kremowa, dobrze się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze oraz śladów na ubraniach. Jeśli zależy ci na pięknej opaleniźnie bez poparzeń słonecznych jest to bardzo fajna opcja, gdyż słońce mocno wysusza naszą skórę i niezbędne jest jej nawilżanie po słonecznej kąpieli, a balsam nie dość, że ochroni naszą skórę przed złośliwymi promieniami słonecznymi to jeszcze ją delikatnie nawilży.
Co do zapachu, uważam, że jest przyjemny, ale wiadomo, to kwestia indywidualna. Opakowanie jest wygodne w użyciu, nic się samoistnie z opakowania nie wyleje.
Jeśli nie chcecie, aż tak wysokiego filtru nakładać na całe swoje ciało to mam dla was fajną wiadomość - balsam jest dostępny również w wersji SPF 15+ 20+ 30+ oraz wyżej opisana 50+ .
Polubiłam się z nim :)
OdpowiedzUsuńTo zupełnie tak jak ja! W przyszłym roku sięgnę po niego ponownie!
UsuńW natłoku nowych marek, Nivea jakoś została przeze mnie kompletnie zapomniana..
OdpowiedzUsuńA szkoda, bo wprowadzają coraz to ciekawsze produkty. Może warto zapoznać się z ich aktualnym asortymentem?🤔
UsuńMiałam okazję go używać i miałam takie same odczucia jak ty, polubiliśmy się. ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że u Ciebie też się sprawdził! A jaką wersję posiadasz, też spf 50+? 😊
UsuńLubię Nivea :) Ale tego balsamu jeszcze nie miałam okazji testować :) kosmetyki z filtrem SPF 50 to te które najczęściej kupuję na słoneczne letnie dni :)
OdpowiedzUsuńTeż Cię słońce nie lubi i pali na czerwono? 😔
UsuńUżywam od dziecka i do tej pory bardzo lubię!😊
OdpowiedzUsuńTego właśnie potrzebuję! Ochrony i nawilżenia:) jako rudowłosa muszę używać bardzo silnych filtrów gdyż moje ciało reaguje silnym rumieniem:( myślę, że przed nadchodzącym urlopem ten produktu w wersji 50+ i 30+ znajdzie się w moim koszyku.
OdpowiedzUsuńJa znowu mam porcelanową cerę i opalam się na czerwono, w efekcie czego zaraz skóra schodzi mi płatami...😔
UsuńMam go i sprawdza się u mnie naprawdę dobrze :)
OdpowiedzUsuńRównież posiadasz wersję spf 50+ czy sięgłaś po niższy filtr?
Usuń