Bielenda, Botanic Spa Rituals - krem przeciw zmarszczkom na dzień i na noc z opuncją figową i aloesem
ps. nawet nie wiedziałam, że z serii Botanic Spa jest również wersja nawilżająca z olejkiem z pestek malin i melisą oraz regenerująca z kurkumą i chia.
Bielenda, Botanic Spa Rituals - serum przeciw zmarszczkom z opuncją figową i aloesem
A dla siebie kupiłam...
Bielenda, Green Tea - esencja w perłach do cery mieszanej
Zakupy wyszły mnie ok 66 zł, a rabat który został naliczony to 48 zł.
Wszystkie 4 rzeczy to dla mnie nowość. Mam nadzieję, że seria Botanic Spa spodoba się mojej mamie (a słyszałam już kilka pozytywnych opinii, więc mam wieeelką nadzieję, że tak), a ja sama w najbliższym czasie zakupie sobie wersję nawilżającą z maliną i melisą, bo brzmi ciekawie!
Miałyście któryś z wyżej wymienionych produktów? Jak spisał się u was?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz